Trudno mówić o segregacji papieru w przypadku Papuka, który potrafi zjeść każdy papier i nie jest dla niego ważne, czy to dokument, czy papier śniadaniowy. Może to odmiana super czytelnika? Nie ważne. Faktem jest, że pojawił się w domu pewnej rodziny i miał duży udział w rozwiązaniu ich kłopotów.
Zapoznaliśmy się z niesamowicie ciepłą historią, a potem...
próbowaliśmy pisać na maszynie....
...i robić z kartek z książki piękne motyle
Ciekawe, czy Papuk zjadłby je na śniadanie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz