Oto sam pisarz Dariusz Rekosz
Zanim zasnęliśmy była wspólna dyskoteka i pamiątkowe zdjęcie z Gościem
Każdy z nas od razu krzyknie: Nie, wiadomo przecież, że był
największym baśniopisarzem! Ale czy na
pewno?...
Jedno nie wyklucza drugiego! Fabuła baśni rozwija się według
zasad dedukcji – niczym u Sherlocka Holmesa, a szczegółowe opisy
postaci – rysopisy, a jakże!
Można by tak wyliczać jeszcze długo… O tym, że być detektywem nie jest
łatwo, przekonali się uczestnicy X Jubileuszowej Nocy z Andersenem.
Okrągła rocznica była okazją, aby ta noc okazała się wyjątkowa. Po pierwsze,
nie było łatwo stać się jej uczestnikiem – każdy chętny musiał rozwiązać
5 zadań, które doprowadziły go do rozwiązania zagadki kradzieży na zamku
Ludolfiny. Po drugie, zaprosiliśmy z tej okazji autora książek
kryminalnych dla dzieci i dorosłych – Dariusza Rekosza. Pisarz
przybył do nas w ramach spotkań autorskich z Dyskusyjnego Klubu
Książki, którego członkowie byli głównymi uczestnikami. Noc Detektywów
(31.03/01.04) trwała od 20.00 do 6.00 następnego
dnia i podczas tych kilku godzin młodzi adepci poznawali tajniki
szyfrowania i odszyfrowywania wiadomości, ćwiczyli sporządzanie portretów
pamięciowych i rozwiązywali zawiłe zagadki. Dla najlepszych były nagrody
dodatkowe – książki autora z dedykacją i autografem. Potem nocna
dyskoteka przy znanych i lubianych przebojach. A na zakończenie i
przed wyjątkowo krótkim snem „straszne kino”. Każdy uczestnik otrzymał
certyfikat, nabył nowe umiejętności i sprawdził się w roli detektywa.
No cóż, następna noc za rok, a tematem będzie… a to, niech Wam podpowiedzą
mali detektywi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz